Przejdź do głównej zawartości

Złość Malucha - Jak przetrwać trudny okres w życiu dziecka?

Dziecko w wieku 15-17 miesięcy czy nawet półtora roku do 2 lat potrafi dać się mocno we znaki rodzicom. Jego zachowanie staje się trudne przez upór i gwałtowne protestowanie. Mimo, że niewiele, a nawet często wcale jeszcze nie potrafi mówić - ciągle słyszysz "nie".

Twoje słodkie maleństwo zaczyna pokazywać swoje drugie oblicze, z którym dużo trudniej jest się pogodzić. Dziecko odkrywa swoją odrębność, rozwija osobowość i próbuje przejmować kontrolę nad swoim życiem.

W tym okresie opieka nad dzieckiem staje się naprawdę wyczerpująca psychicznie i fizycznie. Rodzice muszą wykazać się ogromną cierpliwością, sprytem, poczuciem humoru, spokojem i konsekwencją, by przetrwać ten trudny czas.

Dogadanie się z pociechą w tym wieku bywa naprawdę trudne, zwłaszcza, że tak naprawdę najważniejsze jest nie to, co mówimy, ale jak się zachowujemy. Co zrobić, aby wyjść obronną ręką z tego prawdziwego rodzicielskiego sprawdzianu?

To bardzo ważny moment w rozwoju dziecka i musimy mu pomóc przez to przejść, a przede wszystkim wiele go nauczyć. Rodzice kochają swoje dziecko nad życie i zawsze będą dawać mu wsparcie, ale świat jest skomplikowany, a życie zmusza do wyrzeczeń, dlatego właśnie stawiają mu pewne zakazy. Dziecko uczy się samokontroli i nauka ta posłuży mu w całym jego życiu.

Dziecko orientuje się, że jest odrębną osobą, że może mieć własne zdanie i że potrafi wpłynąć na zachowanie rodziców. Widzi, że potrafi ich nieźle rozzłościć, a słowo NIE staje się najważniejsze w jego słowniku. Wszystkie dzieci w pewnym wieku stają się trudne i marudne. Jak przetrwać ten okres?

Specjalnie dla rodziców, którzy mają małe dzieci nagrałam kurs mp3 Bunt Dwulatka - klikając link dowiesz się dokładnie co zawiera. Zawsze oferowałam go bezpłatnie, ale jeśli chcesz mnie wesprzeć, aby mogło powstać więcej takich treści, możesz pomóc kupując mi wirtualną Latte na platformie buycoffee.to/wychowacdziecko.pl i dodając wiadomość "Bunt Dwulatka mp3" - a otrzymasz go na podany tam adres email.

Barbara Dziobek

Komentarze