Przejdź do głównej zawartości

Rozwój Poprzez Świadomość - List Dziecka do Rodziców


Kochana Mamo, Kochany Tato! 
Przyszedł czas na współczucie, na uświadomienie, na zmianę, na lepsze poznanie i pokochanie siebie. Im lepiej znacie siebie, tym mniej boicie się swoich uczuć, uczuć swoich dzieci - i siebie nawzajem. 
To czas na poznanie siebie samego, bo im lepiej znacie siebie samych, tym mniej boicie się zmian na świecie, jesteście bardziej odważni, kreatywni i potraficie poradzić sobie z każdym kryzysem. Wiecie na co Was stać i nie musicie obiecywać rzeczy, których tak na prawdę nie macie zamiaru zrobić.
Gdy znacie samych siebie, potraficie zachować spokój w naszych wspólnych sporach i nie wybuchać, nawet kiedy jesteście zmęczeni. Potraficie powiedzieć o co Wam chodzi - bo wiecie o co Wam chodzi. Potraficie dać nam wsparcie, gdy jest to potrzebne i nie wychodzić przed szereg, kiedy nikt tego nie oczekuje.
W rezultacie jesteście lepszymi i bardziej spełnionymi ludźmi i lepszymi i bardziej szczęśliwymi rodzicami. Jesteście wówczas bardziej świadomi, a przecież od Waszej świadomości zależy dokładnie wszystko: nie tylko to jakimi jesteście rodzicami, również to, jacy jesteście dla siebie. 
To jest przecież bardzo ważne, czy traktujecie siebie z serdecznością, wyrozumiałością i miłością, czy jesteście dla siebie surowi i bezwzględni. Jeśli jesteście tacy dla siebie, jesteście tacy również dla swoich dzieci - i nie zawsze potraficie to dostrzec. Wasze dzieci uczą się tego od Was i w swoim życiu potem kierują się tym samym. Są wobec Was takie, jak Wy wobec nich.
Od Waszej świadomości zależy jak wygląda Nasze wspólne życie i to czy jesteście z niego zadowoleni, jak sobie radzicie z trudnościami, jak sobie radzicie z niepowodzeniami, czy odnosicie sukcesy w różnych obszarach życia. Zadbajcie o swój rozwój, zadbajcie o siebie - a wtedy tak naturalnie i z radością będziecie potrafili zadbać o nas. Całuję, Wasze Dziecko
Taki list mogłoby wysłać do rodziców ich dziecko, ponieważ widzi więcej niż nam się wydaje. Może nie umiałoby użyć takich słów, ale widzi zmagania swoich rodziców z samymi sobą i tym, co się dzieje wokoło. Cierpi razem w nami. Pomyślcie o tym czasem. Komentarze jak zwykle są mile widziane :)

Komentarze